Historyjka.

Slaczus

-Wiesz ,że bardzo Cię lubię.
-Ja wiem wszystko.
Tymczasem Katsu usiadła z byłym przy wolnym stoliku. Chciała zakończyć to jak najszybciej.

Katsu

(yyy, a o co właściwie chodziło? ^^")
-dobra stary, weź się nie wygłupiaj ok?
-ale co ja takiego zrobiłem?
-jesteś tu, to zrobiłeś.
-no bardzo mi przykro, ale chyba mam takie samo prawo być.
Katsu wstała i poszła do stolika Slacz i Kaszalota
-nie przeszkadzam? spytała

Slaczus

-No co Ty. Siadaj. Jak z byłym?
-A wkurwia mnie! Łazi za mną ,a to on wszystko zniszczył.
-No to idziem go pobić! - Slacz zakasała rękawy.
-Prędzej to ty się wyjebiesz na własnych nogach xd.

Katsu

-nie jestem ciotą
-dobra niech ci będzie, nie jesteś ciotą.
-to co idziemy go "wyprosić"
-przestań, nie chce mieć nic doczynienia z tym człowiekiem. A wy co tak siedzicie? maci jakies plany na wieczór?
-chyba pójdziemy do K. obejrzeć jakiś film.

Slaczus

-Aha. Ja zapewne pójdę chlać.
-Jesteś zła?
-Nie no co Ty! Ejj ,ja idę ,narazie.
Katsu poszła ,a Kaszalot ze Slaczem wyszli z Nighta w stronę domu.

Katsu

-hej, wskoczmy kupić coś do sklepu.
-ok, chodzmy.
zaopatrzyli sie w jedzonko do filmu i poszli do mieszkania kaszalota.

Slaczus

Tymczasem Katsu kompletnie zapomniała o bylym i dwójce znajomych i chlała ze znajomymi.
-Katsu ,wracasz do swojego trybu życia.
-trzeba jakoś się ogarnąć.
-Brawo kochana ,wracasz do nas!
-No ba!
Katsu dalej chlała i chlała ,a nawet wyśmienicie się czuła ;d

Katsu

bo przecież zawsze jak chlała to dobrze się czuła.
Slacz z kaszalotem dotarli do mieszkania.
-co pijemy?
-może piwko.

Slaczus

Kaszalot przygotował popcorn ,piwko i inne żarło i przystąpili do oglądania horroru. A że Slacz lubiła dobre horrory ,to wziął mocno przerażający.
-Mam nadzieje, że to nie jest jakieś badziewie Very Happy

.
-No to zobaczysz.

Katsu

usiedli na kanapie, film się zaczął.
Slacz wcinała popcorn z pepsi. Kaszalot pił piwo.
na ekranie nic specjalnego sie nie działo, Slacz prawie przysypiała

Slaczus

-Haha ,widać krytyka filmowego znalazłem.
-Ja się znam na filmach kochanieńki ,o to się martwić nie musisz.
-Co byś musiała obejrzeć ,żeby się przestraszyć?
-Zmierzch. Przestraszę się samych aktorów ,hahah xd

Katsu

lol.
nagle na ekranie wyskoczyło dziecko z biała twarza i czarnymi włosami
-lol, michael jackon! krzyknęła Slacz
-rozwalasz mnie dziewczyno.

Slaczus

-A potem pojawia się facet z siekierą.
-Wygląda jak moi rodzice po wywiadówce.
Kaszalot padł na podłogę.
-Nic Ci nie jest?
A ten po prostu padł z beki.

Katsu

-nic ci nie jest?
-wszystko ok, hehe
kaszalot prawie się popłakał ze śmiechu.
-chodź tu coś się dzieje, michael walczy z facetem z siekierą!

Slaczus

A Kaszalot znów wpadł w śmiech.
-Ten film jest niesamowity! Nigdy nie widziałam Michaela w takim filmie xdd.
Slacz wyłaczyla film.