Historyjka.

Slaczus · Wysłany: Sob 17:04, 20 Mar 2010 Temat postu:

Wlali wodę do jacuzzi i weszli tam.
-Ale się najadłam. Kurde ,chyba muszę schudnąć xD.

Katsu · Wysłany: Sob 18:28, 20 Mar 2010 Temat postu:

-Nawet się nie waż! Kocham te krągłości :d
-To dobrze XD I tak nie mówiłam serio
Kaszalot dmuchnął pianą w Slacz (lamerskie XD)

Slaczus · Wysłany: Sob 18:30, 20 Mar 2010 Temat postu:

-Przestań. - I zaśmiała się.
-Oj ,tam piana ci nie zaszkodzi.
- xD
I tak se rozmawiali xd

Katsu · Wysłany: Sob 18:32, 20 Mar 2010 Temat postu:

-kochanie jak jutro będzie ładnie to może gdzieś pojedziemy za miasto?
-Oooo... I co będziemy spać w namiocie? XD
-No zobaczymy Wink

Slaczus · Wysłany: Sob 18:35, 20 Mar 2010 Temat postu:

-Chciałabym ,żeby było ładnie. Takie odcięcie się od świata - Slacz się zamarzyła. - A byśmy pojechali z Marianem i z Katsu ,czy sami?
-Miałem na myśli ,że sami.
-No to zgadzam się! Very Happy

Katsu · Wysłany: Sob 18:36, 20 Mar 2010 Temat postu:

(ty mała...)
-Ahhh będzie pięknie Very Happy

Tylko my i natura.
Kaszalot przytulił Slacz, myślać o jutrzejszym dniu.

Slaczus · Wysłany: Sob 18:38, 20 Mar 2010 Temat postu:

-Tylko trzeba się zorganizować.
-To już jutro. Nie mamy czasu teraz. xd
-No w sumie racja. ;d

Katsu · Wysłany: Sob 18:41, 20 Mar 2010 Temat postu:

Jeszcze chwilę czasu polenili się i wkońcy wyszli z jacuzzi.
Slacz spakowała pare ubrać, a Kaszalot szukał namiotu.
-O której wyjedziemy?
-Zaraz sprawdze w necie rozkład pkp.

Slaczus · Wysłany: Sob 18:43, 20 Mar 2010 Temat postu:

-Powiemy im o tym?
-Nie. Bo będą chcieli z nami jechać. Jak wyjedziemy zostawimy im kartkę.
-No ok. Jesteśmy wredni xD.
I spakowali się od razu. Pociąg będzie dokładnie o 10:03.
-Oni jeszcze będą spali. Więc nie będzie problemu.

Katsu · Wysłany: Sob 18:45, 20 Mar 2010 Temat postu:

-Hehe, i musimy jakieś jedzenie zrobić, bo co będziemy jeść?
-No ja coś upoluje
-Jasne! Chyba liście upolujesz

Slaczus · Wysłany: Sob 18:47, 20 Mar 2010 Temat postu:

-A poza tym nie będę tego jadła. Kupimy może jakieś puszkowe jedzenie np. spaghetti?
-No dobra ,to jutro musimy wcześnie wstać ,po drodze na pkp wstąpimy do sklepu.
-No dobra.

Katsu · Wysłany: Sob 18:50, 20 Mar 2010 Temat postu:

Slacz nastawiła budzik w komórce na 9 i położyła się. Kaszalot jeszcze czegoś szukał.
-Czego szukasz?
-Śpiwora

Slaczus · Wysłany: Sob 18:53, 20 Mar 2010 Temat postu:

Znalazł śpiwór i zasnęli.
Następnego dnia ,obydwoje wstali o 9 ,ubrali się i wyszli. Wcześniej zostawili karteczkę dla Mariana i Katsu. Po drodze kupili wszystko do jedzenia i pojechali pociągiem za miasto.
Tymczasem Katsu obudziła się i przeczytała karteczkę.
-MARIAN CHODŹ TU!
-Co ja znów zrobiłem!?

Katsu · Wysłany: Sob 18:56, 20 Mar 2010 Temat postu:

-Patrz! Chata dla nas!
-No i co?
-Gówno! Tępy debilu
-ciekawe gdzie pojechali.
W tym samym czasie Slacz i Kaszalot znaleźli się nad jeziorem.

Slaczus · Wysłany: Sob 18:59, 20 Mar 2010 Temat postu:

-O kurwa ,jak tu pięknie.!
Rozłożyli namiot i złożyli go ,zrobili porządki i poszli się kąpać.